28 stycznia 2006 roku - tragedia na terenie MTK, wali się dach jednej z hal podczas wystawy gołębi. Ginie 65 osób, ponad 140 zostaje rannych. W poniedziałek, w rocznicę tragedii pod pomnikiem ofiar kwiaty składają władze województwa i hodowcy gołębi. Ale w różnych godzinach.
- Byłem tego dnia na hali i miałem szczęście, że żyję - wspomina Tomasz Osiński, wiceprezydent Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych. - Nie lubię tej chwili wspominać. Byłem w środku, słyszałem krzyki i jęki poszkodowanych. Nie chcę wracać do tego - mówi łamiącym się głosem, z oczami pełnymi łez.